CZWORO DO POPRAWKI

Czy miłość może trwać całe życie?


CZWORO DO POPRAWKI to komediodramat o tym, że zawsze jest szansa, by na nowo zakochać się we własnej żonie albo we własnym mężu. W spektaklu występuje plejada znakomitych aktorów: Katarzyna Herman, Agnieszka Sienkiewicz/Joanna Osyda i Marcin Korcz. Sztuka autorstwa Cezarego Harasimowicza wyreżyserowała młoda zdolna reżyserka Agnieszka Baranowska. Spektakl będzie można ponownie oglądać od września na deskach naszego teatru GARNIZON SZTUKI. Producentem spektaklu jest Fundacja Garnizon Sztuki.


Spotykają się w pensjonacie: starsze, przeżyte małżeństwo, by podjąć ostatnią próbę ratowania ich rozpadającego się związku oraz pełna emocji i namiętności młoda para, by na łonie natury począć dziecko, które ostatecznie scementuje ich związek. Każda z tych par ma inne problemy, jednym i drugim trudno się ze sobą porozumieć. Jaki będzie finał tego spotkania? Gdy stare skrzyżuje się z młodym? Czy starsi będą się kochać jak dawniej? A młodzi? Może... jak nigdy dotąd?


Rekomendowany wiek przy spektaklach dla dorosłych to powyżej 16 rż, Obsługa Widowni ma prawo odmówić wejścia na widownię młodszemu Widzowi.

Obsada:

LUCY - Katarzyna HERMAN/Grażyna WOLSZCZAK

OLGIERD - Wojciech WYSOCKI

EWA - Agnieszka SIENKIEWICZ/Joanna OSYDA

ADAM - Marcin KORCZ



AUTOR: Cezary HARASIMOWICZ

REŻYSERIA: Agnieszka BARANOWSKA

SCENOGRAFIA i KOSTIUMY: Ewa GDOWIOK




KUP BILET

PROJEKT Z MISJĄ!

W ramach spektaklu CZWORODO POPRAWKI zrealizowana została szeroko zakrojona kampania społeczna #POKOCHAJMYSIE, która powstała we współpracy z Onet Kobieta. Naszym celem było wywołanie dyskusji na temat: "Czy miłość może trwać całe życie?”. Żyjemy w czasach, w których nie pracujemy nad relacjami w związku, w czasach, w których gdy pojawiają się nieuchronne problemy, zniechęceni szybko podejmujemy decyzję o rozstaniu. Czy kiedyś było inaczej? Inaczej, czyli jak?



Do kampanii #POKOCHAJMYSIE zaprosiliśmy pary, które mają 50, 60, a nawet 70 lat małżeńskiego stażu. Przed kamerą opowiedziały o sobie, o wspólnym życiu i tak powstał najpiękniejszy film wszech czasów o miłości, którego premiera miała miejsce na łamach portalu Onet.pl. Podięliśmy także szereg innych działań promujących ideę kampanii. Najważniejsze jest aby wywołać tą akcją jak najwięcej pozytywnych emocji, myśli, gestów, słów... To ważne, by w dobie tak wielkich podziałów i wszechobecnego hejtu przywołać ciepłe uczucia, uśmiech, wzruszenie i refleksję. Pokazać, że czasem to te najdrobniejsze gesty i słowa, najprostsze i pozornie banalne sprawy budują to, co w życiu najpiękniejsze i najważniejsze.

Moja babcia zawsze powtarzała: „Nigdy nie wiesz, czy kochasz ostatni raz, ale zrób wszystko, żeby tak było…”. Doceniam te słowa coraz bardziej, zwłaszcza kiedy na nowo muszę oswoić się z porażką, rozstaniem, kiedy myślę sobie, że wszystko, co najlepsze już dawno za mną… Babcia pewnie dodałaby, jak całe starsze pokolenie, że dzisiaj już tak się nie kocha, że jesteśmy niecierpliwi, że łatwiej nam wyrzucić, niż naprawić i miałaby rację. W ubiegłym roku zostało zawartych 193 tysiące małżeństw, a złożono ponad 65 tysięcy pozwów o rozwód. Według GUS główną ich przyczyną była „niezgodność charakterów”. Cokolwiek by to nie znaczyło, owa niezgodność ma chyba dzisiaj zdecydowanie swoje drugie dno. Dlaczego dzisiaj tak trudno o prawdziwą miłość i co to w ogóle znaczy? Chcemy się tego dowiedzieć i zaprosić całą Polskę do tej niezwykłej kampanii! - komentuje Małgorzata Ohme,naczelna serwisów lifestylowych ONET.



Partnerzy: Amica, MUSES, Guns&Tuxedos, Stroer, Fork Restaurant
Patroni medialni: Onet Kobieta, OHME.pl, Ofeminin, Chilli Zet, Gala

Czas trwania: 90 minut (bez przerwy)

Uwaga! W związku z błędnym kierowaniem przez nawigację Google:

JEDYNYM PRAWIDŁOWYM ADRESEM Teatru Garnizon Sztuki jest ul. Marii Konopnickiej 6, 00-491 Warszawa. (okolice Placu Trzech Krzyży, obok hotelu Sheraton, na tyłach Teatru Studio Buffo). Jesteśmy w trakcie wyjaśniania błędu i mamy nadzieję, że szybko uda nam się przywrócić prawidłową nawigację.

Do zobaczenia w Teatrze Garnizon Sztuki
;-)